Koniec rozmów ws. Turowa? MSZ: „Na ten moment nie widzimy sensu dalszych negocjacji z Czechami”

Na ten moment nie widzimy sensu dalszych negocjacji z Czechami w sprawie kopalni Turów, bo one nie przynoszą żadnego pozytywnego skutku – powiedział w poniedziałek wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

W piątek w Pradze odbyła się 17. runda polsko-czeskich negocjacji w sprawie kopani Turów. Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przekazał, że rozmowy nie przyniosły rezultatów z powodu eskalowania przez stronę czeską żądań, których spełnienie uczyniłoby negocjowaną umowę ws. Turowa „niewypowiadalną”.Wiceszef MSZ pytany w TVP1 o rozmowy z Czechami powiedział, że w jego przekonaniu Polska zrobiła absolutnie wszystko, żeby wypracować dobre porozumienie. Zaznaczył, że polscy negocjatorzy na czele z ministrem środowiska Michałem Kurtyką i wiceszefem MSZ Marcinem Jabłońskim siedemnaście razy byli w Pradzie. – I w zasadzie na każde oczekiwanie Czechów jakaś propozycja ze strony polskiej była przedstawiana – powiedział.W ocenie Przydacza polska propozycja finalnie była bardzo dobra w sensie finansowym i prawnym. – Ale w pewnym momencie nasi negocjatorzy doszli do przekonania, że strona czeska ze względów politycznych – wewnątrzpolitycznych najpewniej – nie jest zainteresowana sfinalizowaniem tego porozumienia – stwierdził.

Na pytanie, czy Polska będzie czekała, aż w Czechach odbędą się wybory parlamentarne w dniach 8-9 października, aby podjąć dalsze negocjacje, wiceszef MSZ odpowiedział: „Na ten moment nie widzimy sensu dalszej kontynuacji tych negocjacji, bo one nie przynoszą żadnego pozytywnego skutku”.

Szkoda, bo mieszkańcy kraju libereckiego mogli otrzymać 50 mln na rozwój swojego terytorium. Niestety na skutek takich, a nie innych decyzji rządu czeskiego, tych pieniędzy na tym etapie nie będzie – dodał.

za sputnik.pl